środa, 16 marca 2011

Surowe - nie zawsze zdrowe

Pogląd, że surowe warzywa zachowują najwięcej cennych składników został zakwestionowany. Okazuje się, że niektóre z nich najwięcej wartości mają w postaci duszonej, gotowanej, a nawet smażonej.

Nie możesz się przekonać do surowej marchewki, brokułów, pomidorów? Uwielbiasz ketchup i jarzyny ugotowane na parze lub podsmażone na patelni? To świetnie, ponieważ naukowcy z uniwersytetu w Parmie zakwestionowali pogląd, że najzdrowsze są surowe warzywa. Specjaliści porównywali różne sposoby przyrządzenia popularnych jarzyn. Gotowali je w wodzie, na parze i smażyli.

Rezultaty były zaskakujące – pod wpływem wrzątku w testowanych produktach znacznie wzrosła ilość karotenoidów i polifenoli działających przeciwrakowo. Okazuje się, że smażona marchewka zawiera około 20 % karotenoidów więcej niż surowa. Naukowcy mają dla nas więcej ciekawych informacji. Według badań przeprowadzonych na uniwersytecie w Murcii w Hiszpanii gotowanie w wodzie szkodzi brokułom i cukinii. Warzywa te w procesie gotowania tracą glukozynaty, czyli związki zmniejszające ryzyko chorób serca. Nie oznacza to jednak, że musimy zjadać je na surowo.

Okazuje się, że najwięcej glukozynatów znajduje się w cukinii i brokułach przygotowanych na parze. Od dawna wiadomo także, że pomidory dopiero po przegotowaniu są naprawdę bogatym źródłem zdrowego likopenu. Niemniej jednak wcześniejsze odkrycia także zachowują swoją moc. W procesie obróbki cieplnej, zwłaszcza podczas gotowania w wodzie, warzywa tracą wiele cennych witamin i minerałów. Podczas gotowania w wodzie ubywa z nich aż do 70% witaminy C, a podczas gotowania na parze około 40 %. Co zatem zrobić skoro bilans zysków i strat nie jest prosty? Najlepiej zastosować zasadę złotego środka i zjadać warzywa w różnej postaci.

1 komentarz:

Justyna pisze...

A czy jest jakiś link do tych badań z Parmy?